Kandydat SLD na prezydenta stolicy Wojciech Olejniczak chce zachęcać warszawiaków do udziału w wyborach samorządowych podróżując po mieście specjalnym autobusem i organizując przystanki na spotkania w różnych punktach miasta. Europoseł SLD zainaugurował akcję na stołecznym placu Bankowym.
- Przez najbliższe dwa tygodnie chcemy wspólnie z moją rodziną i kolegami przemierzyć Warszawę wzdłuż i wszerz, odwiedzić jak największą liczbę miejsc i w bezpośredni sposób zachęcać mieszkańców miasta aby zechcieli pójść na wybory samorządowe - zapowiedział eurodeputowany SLD. Wśród pasażerów autobusu, jak zapowiedział, mają znaleźć się w tym czasie m.in. poseł SLD Ryszard Kalisz, były prezydent Aleksander Kwaśniewski, a także osoby ze świata kultury i sportu. Wyborcy będą mogli porozmawiać z Olejniczakiem i otrzymać ulotki m.in. na warszawskiej Pradze, bazarze na Kole i przystanku metra Centrum.
Kandydat Sojuszu przekonywał, że najważniejsze jest by w czasie wyborów 21 listopada frekwencja była wysoka, bo to - jak mówił - umożliwi zmianę na stanowisku prezydenta Warszawy. Nawiązując do hasła wyborczego Hanny Gronkiewicz-Waltz - "Zmiany na lepsze C.D.N.", polityk stwierdził, że "ciąg dalszy nie powinien nastąpić".
- Chcę zostać prezydentem, bo mam wizję Warszawy, chcę ją zmienić tak abyśmy po czterech latach mogli powiedzieć: jesteśmy dumni z naszej stolicy - przekonywał polityk SLD. Jak mówił, chciałby oprzeć swoje rządy w stolicy na pięciu filarach - komunikacji, edukacji, służbie zdrowia, polityce mieszkaniowej i nowoczesnych technologiach.PAP, arb