"Perpetuum mobile z Polski" - nazwali eksperci FIS Justynę Kowalczyk, stawiając ją w roli faworytki w narciarskim Pucharze Świata. "Jest dobra we wszystkim i wydaje się, że formę potrafi utrzymać przez cały rok" - napisano na stronie międzynarodowej federacji.
W obszernej analizie 27-letnią zawodniczkę AZS AWF Katowice, trzykrotną medalistkę olimpijską z Vancouver w biegach narciarskich broniącą w tym sezonie trofeum Pucharu Świata przedstawiono w samych superlatywach. Podkreślono, że nie ma dystansu, na którym czułaby się źle i równie dobrze radzi sobie w obu technikach - klasycznej i dowolnej.
Eksperci uważają, że godną rywalkę może znaleźć w Słowence Petrze Majdic, która łatwo nie odda zwycięstwa na dystansach sprinterskich oraz Norweżce Marit Bjoergen, która jednak zrezygnowała już z rywalizacji w prestiżowym, ale i morderczym, cyklu Tour de Ski i trudno będzie jej nadrobić stratę, by sięgnąć po Kryształową Kulę.
Majdic ma jednak utrudnione zadanie, bo "nie jest najlepsza w łyżwie i zbyt ciężka na kończącą TdS wspinaczkę na Alpe Cermis" - ocenili eksperci. Mimo wszystko Słowenka zapowiedziała, że jednym z jej głównych celów na sezon jest walka o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej PŚ.PAP, arb