Gość magazynu "Z kraju i ze świata" skrytykował deklarację Kaczyńskiego o rezygnacji z udziału w pracach Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Ta decyzja – według Piechocińskiego – "to kolejny znak, że Jarosław Kaczyński nie może się pogodzić z wynikiem wyborów prezydenckich, unika Bronisława Komorowskiego i izoluje się". – PiS kolejny raz pokazuje, że będzie się izolował coraz bardziej w obszarze bardzo ryzykownym, bo polityka zagraniczna i obronna to było to coś, co śp. Lech Kaczyński, ale także i cała formacja PiS-u przywiązywała olbrzymią wagę – skomentował Piechociński. Dodał, że dziwi go postawa PiS-u, "tym bardziej że mówimy o szczycie NATO, w czasie którego ma być zamknięta bardzo ważna nowa doktryna obronno-militarna". Na tę polityczną izolację – zdaniem posła – znacznie wpłynęła także decyzja o wyrzuceniu z partii Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Elżbiety Jakubiak.
Poseł PSL stwierdził, że obecna sytuacja w partii Jarosława Kaczyńskiego wywrze znaczący wpływ na przebieg wyborów samorządowych. - Mówimy o konflikcie wokół dramatu 10 kwietnia, mówimy o konflikcie wokół sposobu jej upamiętnienia, a teraz będziemy mówić o tym, co dzieje się w PiS-ie – zauważył Piechociński. Dodał, że te sprawy nie powinny mieć związku z debatą publiczną. Powiedział, że "potrzebna jest dyskusja o mijającej i nadchodzącej kadencji samorządu terytorialnego, gdzie powinniśmy wybrać dobrych gospodarzy". – Z PiS-em jest coraz trudniej rozmawiać, bo odchodzą z niego środowiska, które były najbardziej otwarte na dialog i porozumienie – podsumował Piechociński.Polskie Radio, aka