Eurodeputowany PiS odniósł się także do wtorkowej wypowiedzi w TVN24 europosła Marka Migalskiego, który stwierdził, że "Zbigniew Ziobro już jest następcą Kaczyńskiego". - On faktycznie sprawuje już władzę w partii. Wizja, język, ludzie, program, strategia PiS to wizja, ludzie, program, strategia Zbigniewa Ziobry - powiedział Migalski. - Rządzi Jarosław Kaczyński, który jest silnym liderem, potwierdził swój mandat na marcowym kongresie, dostając tysiąc głosów bez jednego, nie mając konkurentów - podkreślił Kurski. Jak dodał, "oczywiście jest wiceprezes Ziobro, jest wiceprezes Kuchciński". - Ta partia jest ufundowana na Kaczyńskim, w związku z tym atakowanie lidera czy stwierdzenie, że lider nie jest liderem, jest po prostu nonsensowne - przekonywał Kurski.
Europoseł uczestniczył w Gdańsku w procesie ze swojego powództwa przeciwko dziennikowi "Fakt". Gazeta w tekście na jego temat "Najbardziej leniwy poseł w Europie" napisała m.in. że Kurski opuścił prawie połowę dni pracy w Parlamencie Europejskim.
zew, PAP