Na temat jak najszybszego przekazania tych akt polski prokurator generalny Andrzej Seremet rozmawiał z rosyjskim wiceprokuratorem generalnym Wiktorem Grinem podczas Konferencji Prokuratorów Generalnych Państw Morza Bałtyckiego, która odbyła się w ubiegłym tygodniu w Helsinkach. Jak podawała Prokuratura Generalna, podczas ubiegłotygodniowych rozmów Seremet poprosił także "o przekazanie materiałów pozwalających na jednoznaczne ustalenie statusu lotniska w Smoleńsku". W końcu października kierujący pracami polskiej komisji badającej okoliczności katastrofy smoleńskiej szef MSWiA Jerzy Miller powiedział w Sejmie, że jego komisja nadal czeka na niektóre materiały z Rosji. - To, co jest bardzo istotne z naszego punktu widzenia, to są reguły funkcjonowania lotniska w Smoleńsku - mówił. Również polska prokuratura oczekuje na tę dokumentację.
W połowie października do Polski z Rosji wpłynęło siedem tomów akt śledztwa, zawierających m.in. pierwszą część dokumentacji dotyczącej sekcji. W otrzymanych wtedy przez stronę polską materiałach były opinie sądowo-medyczne 34 ofiar katastrofy smoleńskiej, w tym akta sekcji zwłok i nośnik cyfrowy z czarnych skrzynek samolotu Tu-154M. Trwa tłumaczenie tych dokumentów. Według informacji NPW zakończenie tłumaczenia otrzymanych w październiku dokumentów planowane pierwotnie na połowę listopada nieco się przedłuży.
zew, PAP