Jednym z przedstawionych przez Olejniczaka priorytetów na najbliższe cztery lata jest też budowa wielkich obiektów sportowych. Zwrócił uwagę, że w Warszawie nadal brakuje hali widowiskowo-sportowej. Według niego taka inwestycja powinna być sfinansowana nie z budżetu miasta, ale poprzez przedsięwzięcia publiczno-prywatne. Taka hala mogłaby powstać obok Stadionu Narodowego lub na Służewcu - wskazał. - Powinnyśmy uwolnić środki z budżetu miasta na inwestycje w wielkie obiekty sportowe, bo mogą być prowadzone wspólnie z biznesem, a przeznaczyć je na sport masowy dla dzieci, młodzieży i seniorów, rozgrywki sportowe czy trenerów i opiekunów - powiedział.
Komentując ostatnie dni kampanii wyborczej, Olejniczak powiedział, że "wszystko wskazuje na to, że ten wyścig nie zakończy się jednym okrążeniem". - Będzie druga tura, chcę do niej wejść i biec po zwycięstwo - oświadczył kandydat SLD. - Podczas moich wielu biegów, widziałem jak najpierw zawodnicy uciekają, a później spokojnie ich mijałem na finale. Jestem długodystansowcem i jak rozpocząłem ten bieg, to dokończę go w dobrym stylu - zapowiedział Olejniczak.
zew, PAP