- Jarosław Kaczyński wyobraża sobie, że jest politykiem zewnętrznym w stosunku do legalnych władz i ustroju - tak Leszek Miller skomentował środowe wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego na Krakowskim Przedmieściu.
- Jarosław Kaczyński dobrowolnie emigrował, usytuował się na zewnątrz legalnych struktur państwa - pstwierdził były premier. Miller dodał, że "jeżeli Jarosław Kaczyński odmawia udziału w ważnych organach państwa jak Rada Bezpieczeństwa Narodowego, nie spotyka i się z prezydentem, to on wyobraża sobie, że jego koncepcja państwa polskiego nie przystaje do tego co jest". - On musi budować równoległą RP, już ją przecież nazwał: IV RP - powiedział Miller.
Relacja i galeria z środowego "marszu pamięci" na Krakowskim Przedmieściu
Relacja i galeria z środowego "marszu pamięci" na Krakowskim Przedmieściu
Były premier ocenił też, że dla zwolenników PiS i Jarosława Kaczyńskiego Polska utraciła demokrację i przestała być suwerennym państwem. Miller dodał jednak, że spór jest podstawą każdej demokracji. - Jednomyślność jest tylko na cmentarzu, a nie w życiu politycznym - powiedział.
tvn24, ps