Lipiński, pytany przez dziennikarzy, czy w piątek nie będzie posiedzenia Komitetu Politycznego PiS, odpowiedział, że nie. - My się zajmujemy kampanią wyborczą, jest ostatni tydzień kampanii, koncentrujemy się na niej. Przykro mi, że 32 tys. naszych kandydatów jest narażonych na takie rzeczy, które się dzieją - podkreślił Lipiński.
Dopytywany, czy decyzja w sprawie m.in. Poncyljusza może zapaść dopiero po wyborach samorządowych, odpowiedział, że "pewnie tak, ale tego nie wie". Dodał jednak, że szef partii Jarosław Kaczyński może w każdej chwili zwołać posiedzenie Komitetu Politycznego. Pytania dotyczące przyszłości w PiS padają ostatnio pod adresem także innych polityków, m.in. europosłów Michała Kamińskiego i Adama Bielana, którzy - jak podał "Super Express" - spotkali się ostatnio z Kluzik-Rostkowską, Jakubiak i Poncyljuszem.
Kamiński powiedział w środę w TVN 24, że spodziewa się wykluczenia z partii. Jak mówił, zadzwonił do niego członek władz PiS i zasugerował, że może tego uniknąć tylko jeśli opowie, o czym była mowa na tym spotkaniu. Kamiński oświadczył jednak, że nie będzie "kablem i donosicielem".mb, PAP