Święczkowski wyraził opinię, że możliwość startu z listy PiS to przykład "otwartości" tej partii na ludzi "całkowicie nie związanych w działalnością polityczną". Jeśli zostanie radnym wojewódzkim, będzie chciał zapobiegać "zagrożeniom" dla demokracji lokalnej. Źródłem tych zagrożeń jest złe prawo i lokalne powiązanie urzędników z osobami, które mogą dopuszczać się czynów zabronionych. Święczkowski popiera np. ograniczenie liczby kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów do dwóch.
Ziobro, który jest wiceprezesem PiS, unikał odpowiedzi na pytanie o sytuację w partii, skupiając się na sprawach kampanii przed wyborami samorządowymi. - Nas interesują sprawy zwykłych ludzi - oświadczył. Pytany, czy nie obawia się podziału w PiS, odpowiedział, że obawia się podziału w Platformie Obywatelskiej. Przypomniał odejście Janusza Palikota i opuszczenie klubu parlamentarnego PO przez Kazimierza Kutza. Wyraził przekonanie, że PiS "jest silny swoim programem". - Sytuacja w PiS jest bardzo jasna i bardzo oczywista dla każdego, kto obserwuje funkcjonowanie PiS. Liderem, bardzo silnym liderem, jest pan Jarosław Kaczyński. Jest czterech wiceprezesów, wśród nich jednym z nich jestem ja - dodał, dopytywany o swoją pozycję w partii.
Święczkowski urodził się w 1970 r. w Sosnowcu. Z racji potężnej budowy ciała jest żartobliwie nazywany przez kolegów "Godzillą". Do Prokuratury Krajowej ściągnął go minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, z którym zna się jeszcze z czasów studiów. W latach 1989-1994 studiował prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. W latach 1994-1996 był aplikantem prokuratorskim w Prokuraturze Rejonowej w Tychach. W drugiej połowie lat 90. pracował w Prokuraturze Rejonowej w Sosnowcu, a w latach 2001-2005 - w Prokuraturze Okręgowej w Katowicach. Od lutego do lipca 2001 r. pracował jako prokurator delegowany do Ministerstwa Sprawiedliwości w zespole zajmującym się "mafią wyszkowską". Potem wrócił do Prokuratury Okręgowej w Katowicach, gdzie pracował w wydziale śledczym oraz w wydziale ds. zwalczania przestępczości zorganizowanej. Od listopada 2005 r. Święczkowski był wiceszefem Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej, a od stycznia 2006 r. - jego szefem. Nadzorował najpoważniejsze śledztwa dotyczące zorganizowanych grup przestępczych oraz najpoważniejszej przestępczości o charakterze finansowym i ekonomicznym. Szefem ABW był ponad rok - od października 2006 do listopada 2007 r.
zew, PAP