Kandydat PO oskarża prezydenta Katowic o kłamstwo

Kandydat PO oskarża prezydenta Katowic o kłamstwo

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piotr Uszok (fot. Wikipedia) 
Kandydat PO na prezydenta Katowic Arkadiusz Godlewski domaga się wstrzymania publikacji reklamówki wyborczej komitetu Piotra Uszoka, ubiegającego się o reelekcję prezydenta miasta. Godlewski uważa, że materiał wyborczy wprowadza w błąd opinię publiczną.
Wniosek w trybie wyborczym o wstrzymanie publikacji reklamówki wyborczej Uszoka Godlewski złożył w Sądzie Okręgowym w Katowicach. Rozprawa w pierwszej instancji w tej sprawie powinna odbyć się w ciągu 24 godzin. Przedstawiciele sztabu Uszoka oceniają, że Godlewski próbuje wprowadzić do Katowic "dużą politykę". - Nie chcemy tego i proponujemy naszym mieszkańcom, aby Katowice nadal były niezależne od polityki. To, co robi pan Arkadiusz Godlewski, jest najlepszym dowodem na to, że tutaj w grę wchodzi bardzo duża polityka i bardzo spore emocje - powiedział rzecznik sztabu Uszoka, Maciej Biskupski.

Tymczasem według Godlewskiego, w filmiku wyborczym Uszoka - dostępnym m.in. na jego stronie internetowej, a w częściach publikowanym w mediach w bezpłatnym czasie antenowym dla komitetów - znalazło się m.in. nieprawdziwe stwierdzenie, że projekt przebudowy katowickiego dworca jest gotowym do realizacji projektem miejskim. - To projekt przygotowany w partnerstwie publiczno-prywatnym przez PKP i partnera prywatnego i miasto z tym przedsięwzięciem nie ma nic wspólnego - mówił Godlewski po złożeniu wniosku w sądzie. Komitet wyborczy "Forum Samorządowe i Piotr Uszok" - według Godlewskiego - mija się też z prawdą w stwierdzeniu, że projekt przebudowy śródmieścia Katowic w osi Rondo-Rynek jest gotowy do realizacji. - Ten projekt jest na etapie wstępnego przygotowania, różnego zaawansowania różnych jego etapów, natomiast żadna z części tego projektu nie ma prawomocnego pozwolenia na budowę. Mało tego, dla żadnej z jego części nie złożono jeszcze wniosku o pozwolenie na budowę, w związku z czym nie można twierdzić, że ma się gotowy projekt - powiedział kandydat PO.

Odnosząc się do sformułowanych we wniosku zarzutów, Biskupski zaznaczył, że przebudowa dworca nie byłaby możliwa bez zaangażowania miasta - w postaci chociażby zamiany działek z PKP, która umożliwiła inwestycję oraz partycypacji w przebudowie infrastruktury drogowej wokół dworca. Rzecznik przypomniał też, że Godlewski, który do września pełnił funkcję wiceprezydenta miasta, również zajmował się przebudową terenu Rondo-Rynek. - Przebudowa i realizacja tak dużej inwestycji jest projektem wymagającym składania wielu dokumentów. Nie jest tak, że składa się jeden wniosek i otrzymuje się zgodę na wszystko naraz. Jest m.in. złożony projekt i wniosek o to, by móc przełożyć infrastrukturę tramwajową - wskazał rzecznik sztabu Uszoka.

Godlewski we wniosku do sądu domaga się zaprzestania wprowadzania opinii publicznej w błąd, zablokowania przez sąd publikacji tego materiału komitetu Uszoka, przeproszenia przezeń opinii publicznej oraz - jeżeli sąd uzna to za zasadne - przekazania na cel społecznie użyteczny 10 tys. zł. Zdaniem Godlewskiego, reklamówka Uszoka po raz kolejny łamie też ordynację wyborczą poprzez wykorzystywanie w niej należących do gminy materiałów promujących projekty budowy nowych siedzib Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach i Międzynarodowego Centrum Kongresowego, a także przebudowy katowickiego dworca. - Tego oczywiście nie ma w pozwie wyborczym, liczymy na aktywność prokuratury w tym zakresie - zaznaczył Godlewski.

Przed tygodniem pełnomocnik wyborczy PO złożył w prokuraturze pismo o podejrzeniu złamania przez prezydenta przepisów o finansowaniu kampanii wyborczej. Chodzi o film zaprezentowany podczas konwencji wyborczej Uszoka i jego komitetu 3 listopada. Oryginał materiału miał powstać jako element projektu "Przeprowadzenie kampanii promocyjnej produktu turystyki biznesowej Katowic", na który miasto dostało unijną dotację.

PAP, arb