Przewodniczący Polskiej Lewicy Jacek Zdrojewski przekonywał, że przy budżecie ok. 12 mld złotych Warszawę stać na wybudowanie mieszkań komunalnych, zmodernizowanie służby zdrowia i poprawę jakości edukacji. - Bardzo nas cieszy, że turysta ma w Warszawie pięć wyremontowanych ulic, ale miasta nie buduje się dla pozoru czy na imprezy. Miasto buduje się dla ludzi - tłumaczył Zdrojewski.
W ocenie przewodniczącego Polskiej Lewicy, warszawiakom brakuje dostępnych dla nich mieszkań. - Warszawę, która dysponuje budżetem ok. 12 mld złotych, a wybudowanie tysiąca komunalnych mieszkań 300 mln złotych, na to stać - argumentował Zdrojewski. W jego opinii, przy takim budżecie stolicę stać także na to, by "zmodernizować służbę zdrowia i dobrze ją zorganizować" i by "edukacja i szkoły weszły na przyzwoity poziom". - Miasto nie musi też na rynku sprzedawać swoich najlepszych firm, szczególnie tych, które są monopolistami - dodał polityk Polskiej Lewicy.
Zdrojewski podkreślił, że koalicyjny komitet wyborczy Lewica, która poza Polską Lewicą tworzą także SdPl i Unia Lewicy, ma pokazać, że wyborcy w Warszawie "nie są skazani na SLD". Jak mówił Zdrojewski, komitetowi Lewicy udało się zarejestrować listy m.in. w Kujawsko-Pomorskiem, na Lubelszczyźnie, na Dolnym Śląsku i we wszystkich okręgach do Rady Warszawy.PAP, arb