Giorgio Napolitano i przewodniczący obu izb parlamentu za priorytet uznali w obecnej sytuacji uchwalenie budżetu na przyszły rok. Dopiero po zakończeniu prac nad tą ustawą Senat i Izba Deputowanych zdecydują o przyszłości rządu Berlusconiego. 13 grudnia prezes Rady Ministrów przedstawi informację na temat pracy swego rządu w obu izbach, a dzień później odbędzie się w nich głosowanie.
Premier wyraził zadowolenie z tych ustaleń. - Właśnie o to prosiłem - powiedział. Odnosząc się do parlamentarnej arytmetyki i szans koalicji, Berlusconi oświadczył: - Gdyby rząd otrzymał wotum zaufania tylko w Senacie, a nie w Izbie Deputowanych, udam się do prezydenta Napolitano i poproszę o rozwiązanie Izby albo obu. Oczywiście decyzja należy do głowy państwa. Z kolei centrolewicowa opozycyjna Partia Demokratyczna jest niezadowolona z tak odległego terminu głosowania wotum zaufania dla rządu. Jej lider Pier Luigi Bersani wyraził opinię, że rząd dzięki temu zyska na czasie.
PAP, arb