Na odtworzonej przez policję drodze ucieczki bandytów z miejsca mordu znaleziono wtedy plamy krwi i wycięto kawałek asfaltu. Nie badano jednak, czy jest to krew podejrzanych o pociągnięcie za spust. Prokuratura sprawdzała jedynie, czy krew należy do Marka Papały. Teraz, dzięki zeznaniom „Brody" można porównać dane z 1998 roku z DNA obciążanych przez świadka koronnego. Świadek potwierdza także wersję, że za zabójstwem Papały mógł stać polski biznesmen działający w USA Edward Mazur oraz szef gangu pruszkowskiego Andrzej Z. pseudonim „Słowik”.
- Mogę już potwierdzić, że świadek koronny Piotr K. złożył zeznania w naszym śledztwie w sprawie zabójstwa generała Papały – mówi Jarosław Szubert, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi, który jako prokurator z Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa szefa policji.
kw, tvn24