Grabarczyk podkreślał, że zna Szprendałowicza dobrze, bo współpracował z nim jako z członkiem zarządu województwa mazowieckiego - przy przekształceniach w PKP. Szef resortu infrastruktury mówił o inwestycjach, które w najbliższych latach czekają region radomski. Chodzi m.in. o modernizację linii kolejowej z Radomia do Warszawy, przebudowę drogi krajowej nr 7 i modernizację dworca kolejowego.
Z kolei Nowak na spotkaniu ze studentami Wyższej Szkoły Handlowej w Radomiu, zachęcał młodych ludzi do udziału w wyborach. Podkreślał, że jego obecność w Radomiu jest wyrazem poparcia dla kandydata PO na prezydenta miasta. Zaznaczył jednak, że jeździ do wielu innych polskich miast, gdzie wspiera poprzez "obecność, radę i zaangażowanie" nie tylko kandydatów PO, ale i kandydatów niezależnych. - Dlatego, że akurat te wybory nie są tak istotne z punktu widzenia partii politycznych, ale z punktu widzenia naszego codziennego życia - wyjaśnił.
Według Nowaka Radom nie wykorzystuje swojego potencjału, m.in. położenia geograficznego. - Miasto to zasługuje na to, żeby wreszcie otworzyć szeroko okna, przewietrzyć atmosferę, wpuścić świeże powietrze, żeby Radom mógł się rozwijać, stać się ważnym miastem na mapie Mazowsza i mapie Polski - mówił Nowak.
PAP, arb