Gazeta wskazuje, że nawet jeśli "pachnie to trochę kampanią wyborczą", to nie ma w tym nic niestosownego, bo przecież w niedzielę odbędą się w Polsce wybory samorządowe. "Czy należy oczekiwać niespodzianek? Właściwie tylko jednej: większość członków władz miejskich, zwłaszcza w wielkich miastach, może liczyć na reelekcję" - pisze "Die Welt" i wskazuje na "mocne pchnięcie do przodu", jakiego doznały, finansowo i psychologicznie, polskie miasta i regiony, także dzięki przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Gazeta dochodzi do wniosku, że Polska "idzie naprzód w siedmiomilowych butach".
"Die Welt" kwestionuje nawet słuszność słów niemieckiej kanclerz Angeli Merkel, która mówi, że żaden kraj nie poradził sobie z niedawnym kryzysem tak dobrze jak Niemcy: "Za pozwoleniem - tym razem na czoło wysunęli się nasi często niedoceniani sąsiedzi na wschodzie". "Die Welt" odnotowuje na zakończenie, że premier Tusk w swym przemówieniu przedstawiał jako cel "dogonienie Europy". Zdaniem niemieckiej gazety Polska jest "na najlepszej drodze do osiągnięcia tego celu".
PAP