Wokół Zygmunta Solorza-Żaka znów jest głośno. Najpierw wystąpił w obronie Ryszarda Krauzego. Kilka dni temu gruchnęła wieść, że przeprowadził jedną z największych transakcji w branży telekomunikacyjnej. Powstaje być może najpotężniejsza grupa medialna w Polsce.
Internet, telefon czy dostęp do rachunku bankowego za pośrednictwem telewizora to przyszłość, za kilka lub kilkanaście lat – gdy w 1999 r. Zygmunt Solorz-Żak wypowiadał te słowa, konkurenci pukali się w czoło. Wtedy jedynie ok. 9 proc. Polaków miało dostęp do internetu i taka prognoza mogła wskazywać na umiarkowany kontakt prognozującego z rzeczywistością.
Więcej możesz przeczytać w 48/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.