Urzędujący prezydent Krakowa w wywiadzie dla Radia Zet odniósł się do pierwszych wyników sondażowych wyborów w mieście, jak również do wcześniejszej kampanii wyborczej. Przyznał, że nie zna recepty w jaki sposób wygrać wybory w drugiej turze.
Jacek Majchrowski, jak wynika z niepełnych jeszcze wyników Państwowej Komisji Wyborczej, wygrał pierwszą turę wyborów z wojewodą małopolskim Stanisławem Kracikiem. Podczas wieczoru wyborczego wynik sondażowy wskazywał na nieznaczne zwycięstwo kandydata PO. Było to zaskakujące dla Majchrowskiego, gdyż - jak stwierdził - żaden wcześniejszy sondaż nie wskazywał na możliwość takiego scenariusza. – Mam pretensję, że wczorajszy sondaż traktowano jako wynik ostateczny – przyznał prezydent Krakowa.
Jacek Majchrowski odniósł się także do kampanii poprzedzającej wybory. Przekonywał, że hasło Platformy Obywatelskiej - „Z dala od polityki" - nijak się miało do wizyt rządzącej ekipy w Krakowie. Tymczasem jego zdaniem samorząd powinien być rządzony przez zwykłych obywateli, a nie przez polityków. – Zupełnie niepotrzebnie włącza się samorząd do systemu administracji państwowej, zwłaszcza pod kątem finansowania – ubolewa Majchrowski. Prezydent Krakowa nie rozumie też zarzutów premiera Donalda Tuska, który stwierdził, że Kraków nie wykorzystuje swoich szans. Majchrowski przekonywał, że pod jego rządami miasto się rozwija i „z zapadłej dziury stało się znane na całym świecie."
[[mm_1]]
adcis, Radio Zet
Jacek Majchrowski odniósł się także do kampanii poprzedzającej wybory. Przekonywał, że hasło Platformy Obywatelskiej - „Z dala od polityki" - nijak się miało do wizyt rządzącej ekipy w Krakowie. Tymczasem jego zdaniem samorząd powinien być rządzony przez zwykłych obywateli, a nie przez polityków. – Zupełnie niepotrzebnie włącza się samorząd do systemu administracji państwowej, zwłaszcza pod kątem finansowania – ubolewa Majchrowski. Prezydent Krakowa nie rozumie też zarzutów premiera Donalda Tuska, który stwierdził, że Kraków nie wykorzystuje swoich szans. Majchrowski przekonywał, że pod jego rządami miasto się rozwija i „z zapadłej dziury stało się znane na całym świecie."
[[mm_1]]
By wygrać w drugiej turze Jacek Majchrowski zamierza zwrócić się do elektoratu trzeciego w kolejności po pierwszej turze Andrzeja Dudy z PiS, ale nie do samego kandydata, czy popierającej go partii. Wierzy w końcowy sukces, gdyż za nim stoją konkrety, a jego kontrkandydat Stanisław Kracik „buja w obłokach" – kończy Majchrowski.
adcis, Radio Zet