"Z Palikotem nie pójdę"
Kluzik-Rostkowska odniosła się także do wypowiedzi szefa PiS, który powiedział, że nie jest zaskoczony powstaniem klubu Polska Jest Najważniejsza. Dodał, że czuje "absmak" w związku z tym, że politycy tego klubu kontaktowali się z posłem PO Januszem Palikotem. - Nie negocjowałam niczego na boku z Palikotem, nie wiem dlaczego w ogóle uczepiono się tego Palikota, bo jedyny efekt jaki to może przynieść to to, że przypomnimy sobie o Palikocie - zaznaczyła Kluzik-Rostkowska. - Chcę powiedzieć po raz kolejny, bardzo wyraźnie - Janusz Palikot reprezentuje w polityce wszystko to, z czym ja walczę - mówiła. Jak dodała, Palikot jest "100-procentowym teatrem politycznym, samą formą, raczej bez treści". - Powtarzam cały czas, że musimy sie skupić na rzetelnej twardej pracy i nic mnie nie łączy ideologicznie z Januszem Palikotem. Nie było ani jednej takiej chwili w moim życiu, w której mogłabym się zastanawiać, czy pójść gdzieś politycznie z Januszem Palikotem. Absolutnie zaprzeczam - podkreśliła.
Na razie klub
Kluzik-Rostkowska zapowiedziała także, że w ciągu 2-3 tygodni przedstawi deklarację programową ruchu Polska Jest Najważniejsza. Pytana, czy klub PJN będzie się ubiegał o stanowisko wicemarszałka Sejmu, odpowiedziała: "W tej chwili w ogóle nie zastanawiamy się nad wicemarszałkiem. Uznaliśmy, że póki co budujemy klub". - Bardzo chcielibyśmy, żeby nam się udało stworzyć ugrupowanie polityczne, ale to jest ciężka praca, która jest przed nami - zaznaczyła.
Lider PiS Jarosław Kaczyński we wtorek stwierdził m.in., że Kluzik-Rostkowska "jeszcze do niedawna przysięgała o swojej lojalności" i zabiegała, żeby być wicemarszałkiem Sejmu z ramienia PiS. We wtorek w Sejmie powstał klub utworzony przez byłych posłów PiS, na którego czele stanęła Kluzik-Rostkowska.
zew, PAP