Sprawa dotyczy czerwonych kartek otrzymanych przez piłkarzy Realu Xabiego Alonso i Sergio Ramosa w meczu Ligi Mistrzów z Ajaksem Amsterdam (4:0). Śledztwo toczyło się w sprawie "niewłaściwego zachowania" wyżej wymienionych, którzy zostali przesłuchani we wtorek.
Alonso i Ramos musieli opuścić boisko po tym, jak po raz drugi w meczu zostali ukarani przez arbitra żółtymi kartkami. W obu przypadkach - za grę na czas. Żaden z nich nie protestował wobec takiej decyzji szkockiego sędziego, a Ramos przed zejściem z boiska uścisnął nawet dłoń Craigowi Thomsonowi. Upomnienia dla Alonso i Ramosa oznaczają, iż nie zagrają oni w ostatnim meczu fazy grupowej LM, w której pewny awansu do kolejnej rundy Real spotka się z Auxerre. Hiszpanie będą mogli jednak wystąpić w spotkaniach fazy pucharowej z "czystym kontem".
Światowe media informowały, że wymuszenie kartek przez graczy Realu było zaleceniem trenera Mourinho, który rozmawiał z Alonso przy linii bocznej boiska tuż przed otrzymaniem przez niego drugiego upomnienia. Z kolei Ramosowi "wytyczne" miał przekazać Casillas, z którym wcześniej rozmawiał Dudek. Media obiegły zdjęcia, na których widać, jak Polakowi uwagi przekazuje portugalski szkoleniowiec.
pap, ps