Byli sekretarze stanu przypomnieli, że republikańscy prezydenci od dawna walczyli, by bronić Stany Zjednoczone przed zagrożeniami nuklearnymi. Dlatego prezydenci Richard Nixon, Ronald Reagan i George H.W. Bush negocjowali porozumienia SALT I, START I i START II, a George W. Bush porozumienie SORT. "Wszyscy czterej uznali, że redukcja arsenałów broni nuklearnej w sposób otwarty, podlegający weryfikacji, zmniejszy ryzyko katastrofy nuklearnej i zwiększy stabilność relacji Ameryki ze Związkiem Radzieckim a później z Federacją Rosyjską" - przekonują autorzy tekstu w "Washington Post".
Politycy uznali również, że chociaż Stany Zjednoczone potrzebują sił atomowych, główne zagrożenie nuklearne pochodzi obecnie nie ze strony Rosji ale z tzw. państw zbójeckich jak Iran czy Korea Płn. oraz ze strony terrorystów, którzy mogą mieć dostęp do takich materiałów. Nowy START jest również ważny, ponieważ współpraca Rosji będzie potrzebna, by powstrzymać te zagrożenia.
"Jest wiele okazji, by spierać się w kwestiach dotyczących przyszłości amerykańskiej gospodarki. Naszemu krajowi zagraża bezrobocie i rosnący dług publiczny, spodziewamy się więc konfliktów pomiędzy Demokratami a Republikanami. Jednak w interesie narodowym leży ratyfikowanie nowego traktatu START" - przekonują.PAP