Amerykanie pytali, czy Komorowski trudnił się prostytucją

Amerykanie pytali, czy Komorowski trudnił się prostytucją

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost 
Czy trudnił się Pan prostytucją lub stręczycielstwem? Czy uczestniczył Pan w ludobójstwie? - to tylko niektóre z pytań, na które Bronisław Komorowski musiał odpowiedzieć Amerykanom. Po co? Żeby dostać wizę do Stanów Zjednoczonych.
Wspomniane pytania zawiera, który muszą wypełnić osoby, które chcą otrzymać tzw. wizę nieimigracyjną. jak informuje RMF FM, nikt, nawet prezydent, nie jest zwolniony z obowiązku wypełniania stosownego dokumentu.

Według radia, Komorowski osobiście wpisywał we wniosku m.in., czy nie trudził się prostytucją, nie był dealerem narkotykowym oraz czy nie brał udziału w ludobójstwie. Podobno wymóg odpowiedzi na szereg pytań sprawił, że Komorowski chce użyć tego argumentu w USA w czasie rozmowy o ewentualnym zniesieniu wiz dla Polaków.

Prezydent Bronisław Komorowski na pokładzie rejsowego samolotu udał się we wtorek po południu do Chicago. W środę w Waszyngtonie Komorowski spotka się z amerykańskim prezydentem Barackiem Obamą. Głównym tematem rozmów z amerykańskim prezydentem ma być m.in. współpraca militarna i energetyczna oraz kwestia zniesienia wiz dla Polaków.

RMF FM, ps, pap