Większość poparła
Dzień po uwolnieniu Suu Kyi oraz członkowie jej partii, Narodowej Ligi na rzecz Demokracji, obiecali, że będą pracowali nad "drugim porozumieniem z Pinlong", które polegałoby na wspieraniu grup etnicznych, które od dawna są w konflikcie z władzami. Ofertę tę od razu poparła większość organizacji etnicznych, w tym kilkadziesiąt z tych, które w latach 90. zawarły z władzami porozumienie o zawieszeniu broni, w zamian za pewną kontrolę nad terytoriami, które zamieszkują. Inne grupy, w tym uzbrojeni Szanowie i Karenowie, postanowiły jednak wówczas kontynuować walkę z oddziałami wojska w celu uzyskania całkowitej autonomii i niezależności.
Ojciec-generał wspierał
Porozumienie z Pinlong zostało zredagowane w 1947 roku i nadawało autonomię regionalną trzem mniejszościom etnicznym w republice federalnej. Porozumienie nigdy nie weszło w życie. Wspierał je ojciec noblistki, generał Aung San, którego działalność sprawiła, że rok później Birmie przyznano niepodległość od Brytyjczyków. Suu Kyi zbojkotowała listopadowe wybory parlamentarne, które odbyły się tydzień przed jej uwolnieniem. Protestując przeciwko przyjętej przez juntę ordynacji wyborczej, która wykluczyła możliwość udziału noblistki w wyborach jako osoby skazanej przez sąd, jej partia nie zarejestrowała się ponownie, czego wymagało nowe prawo wyborcze; została więc rozwiązana.
zew, PAP