Kandydat Zjednoczonej Partii Obywatelskiej dodał, że spotkanie z przedstawicielami administracji prezydenta miało nieformalny charakter. Zdecydował się opowiedzieć o nim po tym, jak przydarzył mu się w sobotę wypadek drogowy, spowodowany przez sierżanta milicji. Romańczuk zwrócił się w poniedziałek do MSW o wszczęcie śledztwa w tej sprawie i dokładne zbadanie okoliczności wypadku. Oświadczył, że przed wypadkiem ostrzegano go przed możliwymi prowokacjami związanymi z podróżami samochodem na spotkania z wyborcami.
Romańczuk jest jednym z siedmiu kandydatów opozycji, którzy w wyborach 19 grudnia rywalizują z ubiegającym się o czwartą kadencję Alaksandrem Łukaszenką. Jedna z tez jego programu wyborczego brzmi: "Milion nowych miejsc pracy".
pap, ps