Zaznaczył, że spotkanie z kombatantami pokazuje, "jaką siłę stanowi tradycja i wiedza, jak należy Polsce służyć". Odnosząc się natomiast do wtorkowej wizyty w Pałacu Prezydenckim harcerzy i zuchów, którzy przynieśli światło betlejemskie, przypomniał swoje czasy w harcerstwie i powiedział, że rośnie pokolenie wrażliwe na sprawy niepodległości. - Możemy mieć poczucie satysfakcji i ogromnej radości, że trudna historia doprowadziła ostatecznie do rozstrzygnięcia (...), gdzie możemy przywoływać tradycję niepodległościową i z ufnością patrzeć w przyszłość - powiedział prezydent.
Życząc kombatantom radości, optymizmu i zdrowia, prosił o przekazanie życzeń ich rodzinom i bliskim. Następnie ks. mjr Mateusz Hebda poświęcił opłatek, którym prezydent dzielił się z kombatantami.
pap, ps