W ostatecznym orzeczeniu dotyczącym kobiety chorej na raka, trybunał strasburski orzekł, że Irlandia nie uszanowała prawa do życia prywatnego i rodzinnego kobiety - Litwinki, która mieszka w Irlandii i u której choroba była wówczas w stadium remisji. Kobieta powiedziała, że lekarze przyznali, że ciąża może spowodować nawrót choroby, lecz nie chcieli wydać zezwolenia na aborcję, którą kobieta przeprowadziła ostatecznie w Wielkiej Brytanii.
Trybunał w Strasburgu zasądził wypłacenie kobiecie przez władze Irlandii odszkodowania w wysokości 15 tys. euro za szkody moralne. Trybunał odrzucił natomiast pozwy dwóch innych mieszkanek Irlandii, które domagały się aborcji, jak to określono, ze względów osobistych. W obu przypadkach sędziowie orzekli, że ciąże kobiet nie stanowiły zagrożenia dla ich zdrowia.
zew, PAP