Według Lammerta frakcje parlamentarne w Bundestagu sygnalizują, że przychylnie odnoszą się do planów papieża. Jednak przedstawiciel Zielonych Volker Beck przyznał w rozmowie z agencją dpa, że ma wątpliwości, czy to dobry pomysł. - Niemiecki Bundestag postępuje słusznie, zachowując wstrzemięźliwość, gdy chodzi o zapraszanie zagranicznych gości państwowych. Papież jest przede wszystkim przywódcą wspólnoty religijnej - powiedział Beck. Jak dodał, rodzi się pytanie, czy inni przywódcy religijni także będą w przyszłości zapraszani do Bundestagu.
Tygodnik "Der Spiegel" podał w najnowszym wydaniu, że większość posłów chciałaby, aby papież wygłosił przemówienie na forum niemieckiego parlamentu. Niektórzy oczekiwaliby od Benedykta XVI jednoznacznych słów na temat skandalu związanego z molestowaniem dzieci w internatach i instytucjach Kościoła katolickiego. Jak przypomniał "Spiegel", dotychczas na forum Bundestagu przemówienia wygłosiło 13 przywódców państw, w tym George W. Bush, Michaił Gorbaczow i Jacques Chirac.
zew, PAP