Kanclerz Angela Merkel skrytykowała w środę poprzez swego rzecznika restrykcyjne węgierskie prawo prasowe. - Na Węgrzech, które będą przewodniczyć Unii, spoczywa szczególny obowiązek godnego reprezentowania Unii wobec świata - uzasadnił tę krytykę zastępca rzecznika rządu niemieckiego Christoph Steegmans. Steegmans podkreślił, że węgierska ustawa prasowa została również skrytykowana przez Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Uchwalona we wtorek węgierska ustawa przewiduje powołanie specjalnego organu, który ma kontrolować prywatne stacje telewizyjne, rozgłośnie radiowe, gazety i portale internetowe. OBWE stwierdziła, że sankcje ekonomiczne, które na podstawie ustawy rząd będzie mógł stosować wobec mediów, mają na celu doprowadzenie do bankructwa tych, które nie podporządkują się rządowi.
zew, PAP