Śledzińska-Katarasińska twierdzi, że dziś już wiadomo, kto był autorem tych wpisów. – Do ukrywania się pod tym nickiem przyznał się pan Zbigniew Papierski – mówi. Papierski jest członkiem łódzkiej Platformy i bliskim współpracownikiem Cezarego Grabarczyka. Zajmuje stanowisko prezesa pocztowej spółki Postdata kontrolowanej przez Ministerstwo Infrastruktury. Był też szefem kampanii wyborczej kandydatki na prezydenta Łodzi Hanny Zdanowskiej. Typowano go nawet na wiceprezydenta, ale jego kandydatura upadła, gdy na jaw wyszła sprawa lennona1.
Papierski nie chciał z nami rozmawiać, ale wiadomość o aferze dotarła już do szefa łódzkiej Plaatformy Andrzeja Biernata. – Jak się o tym dowiedziałem, to sponiewierałem Zbyszka. Choć nie wiem, czy słusznie, bo nie mam dowodów, że to on był autorem tych wpisów – mówi. O sprawę lennona1 zapytaliśmy też Cezarego Grabarczyka. Minister twierdzi, że o niej nie słyszał, ale zapewnia, że zapyta Śledzińską-Katarasińską, o co chodzi.
Śledzińska-Katarasińska mimo to nie daje za wygraną: - Dziwnym trafem aktywność lennona1 zbiegała się w czasie z moją rywalizację w partii z Czarkiem Grabarczykiem. Podejrzewam, że ten człowiek mógł być sterowany. Będę wnioskować o usunięcie go z Platformy.
Więcej w najnowszym numerze tygodnika „Wprost".