Litwa, Grecja, może Francja
Po raz drugi kadrowicze spotkają się pod koniec marca. - Od 21 marca drużyna będzie trenować w Grodzisku Wielkopolski, a trzy dni później poleci na mecz z Litwą, który odbędzie się 25 marca. Druga strona nie potwierdziła jeszcze ostatecznie miejsca meczu, ale wszystko wskazuje, że będzie to Kowno. Następnego dnia czeka piłkarzy lot do Grecji. Z reprezentacją tego kraju zmierzymy się 29 marca - dodał Paśniewski.
Napięty plan pracy czeka polskich piłkarzy na przełomie maja i czerwca. - Najpierw na kilka dni wyjedziemy do Austrii. Na miejscu czeka nas jeden mecz towarzyski, prawdopodobnie 2 czerwca. Zaraz po nim wracamy do kraju i 6 czerwca gramy kolejne spotkanie. W tych terminach odbywać się będą eliminacje Euro 2012, więc o rywali nie jest łatwo. Chcemy jednak, by były to zespoły europejskie, które pozwolą się dobrze przygotować do największej atrakcji tego okresu, czyli meczu na otwarcie stadionu w Gdańsku. Zagramy na nim 9 czerwca, a rywal na pewno będzie z najwyższej półki. Obecnie najbliżej podpisania umowy jesteśmy z Francuzami - wyjaśnił dyrektor kadry.
Gruzja, Niemcy, Słowenia lub Białoruś
Po wakacjach pierwszy rywalem biało-czerwonych będzie Gruzja, a spotkanie odbędzie się w Polsce 10 sierpnia. - 3 i 6 września czekają nas kolejne dwa mecze przed własną publicznością. Wiadomo, że ta druga data od dawna jest zabukowana na spotkanie z Niemcami na Stadionie Narodowym w Warszawie. Szukamy wciąż przeciwnika na wcześniejszy termin. Nie jest łatwo, gdyż toczyć się będzie wtedy rywalizacja w eliminacjach ME - dodał Paśniewski.
Kolejne dwa terminy reprezentacyjne to 7 i 11 października. - Czekają nas wtedy dwa spotkania wyjazdowe. Trwają rozmowy z potencjalnymi rywalami. Grono kandydatów jest wąskie. W grę wchodzą np. Słowenia i Białoruś - przyznał Paśniewski. Z drużyn europejskich mogą być brane pod uwagę jeszcze m.in. Węgry i Bułgaria.
Ostatnie tegoroczne spotkanie drużyny narodowej jest planowane na listopad. - 11 i 15 listopada to termin baraży o awans do ME. W jednym z tych terminów zagramy mecz uświetniający otwarcie stadionu we Wrocławiu. Chcemy oczywiście, by był to renomowany rywal, ale wiele zależeć będzie od rozstrzygnięć w eliminacjach i zanim zakontraktujemy przeciwnika, to musimy poczekać aż nieco wyjaśni się sytuacja w grupach - powiedział dyrektor reprezentacji Polski.
zew, PAP