Tydzień temu prezydent Sarkozy przedstawił w Białym Domu Barackowi Obamie pomysł nowego ładu monetarnego na świecie. Trzy ulice dalej w swym gabinecie siedział szef MFW Dominique Strauss-Kahn, który w przyszłym roku może wysłać Sarkozy’ego na emeryturę.
Jeszcze trzy lata temu Sarkozy wydawał się nowym francuskim Ludwikiem XIV, Królem Słońce. Nie tylko wygrał wybory z socjalistką Ségol?ne Royal, ale krok po kroku demontował Partię Socjalistyczną. Elementem demontażu było zaproponowanie Strauss-Kahnowi objęcia funkcji szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Legenda socjalistów nie odmówiła. Funkcja prestiżowa, pieniądze świetne, wszystko jak spadochron z pikującego socjalistycznego samolotu. Dziś Sarkozy jest w odwrocie, a jego katem może być niedawny protegowany.
Więcej możesz przeczytać w 3/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.