Joanna Kluzik-Rostkowska zwróciła się również z apelem do premiera Donalda Tuska: - Apelujemy by przyszedł dziś do Sejmu przygotowany i z wyciszonymi emocjami. Apelujemy do innych uczestników dzisiejszej debaty, by emocje zostawić przed salą parlamentarną. Należy się skupić na tym, jak z tej trudnej sytuacji dziś wybrnąć - mówiła Kluzik-Rostkowska. Jej zdaniem katastrofa smoleńska nie jest sprawą partyjną, a wyjaśnianie jej przyczyn powinno "łączyć, a nie dzielić". - Tym bardziej, że musimy na wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej patrzeć też w kontekście międzynarodowym, w kontekście polityki zagranicznej polskiego rządu - zaznaczyła.
Wiceszefowa klubu PJN Elżbieta Jakubiak zaapelowała o "odpartyjnienie katastrofy smoleńskiej". - Katastrofa stała się partyjnym interesem Prawa i Sprawiedliwości, partyjnym interesem Donalda Tuska. Katastrofa nie może się stać zakładnikiem dwóch partii - podkreślała Jakubiak. Zaznaczyła, że PJN chce poznać dokładną informację, na podstawie jakich dokumentów, faktów, komisja prowadzona przez Jerzego Millera prowadzi badania i jaki jest etap przygotowywania jej raportu. Chce też poznać prawną drogę, jaką zamierza przyjąć rząd po publikacji raportu MAK. - Chcemy, aby pan premier przedstawił swoją ocenę stanu państwa, stanu instytucji państwa polskiego. Dziś gołym okiem widać, że stan instytucji państwa polskiego jest opłakany - oceniła Jakubiak.
PAP, arb