Poncyljusz podkreślił, że PJN ma trzy główne filary. - Pierwszy jest taki, że określamy się jako środowisko światopoglądowo konserwatywne. Po drugie, jesteśmy środowiskiem gospodarczo skierowanym na pełną wolność gospodarczą. Nie chcę powiedzieć na liberalizm, bo to się źle kojarzy, ale uznajemy, że wolnorynkowa gospodarka to jest coś, czego dziś w Polsce brakuje. Dziś dotykają nas różnego rodzaju problemy, jako przedsiębiorców, studentów, pracowników, emerytów, rencistów, rodziców - wyliczał. Trzecim filarem - jak podkreślił - jest kwestia "bycia wrażliwym społecznie". - Pochylamy się w swoich działaniach również nad sferą społeczną i uważamy, że to nie jest tylko kwestia pieniędzy, ale też dobrego dystrybuowania tymi pieniędzmi - stwierdził poseł.
Poncyljusz podkreślił, że jego ugrupowanie "kieruje się na wolny rynek". - To oczywiście jest hasłem, które podnosi wiele partii politycznych, tylko potem, jak przychodzi co do czego, to okazuje się, że rosną nam podatki, maleją emerytury, a nic się nie dzieje w tych dziedzinach, które były zapowiadane przed wyborami - zauważył. Zaznaczył, że pod hasłami gospodarczymi PJN rysuje się docelowy model polityki gospodarczej państwa. - Państwa, które bardziej zajmuje się zbieraniem podatków i opisywaniem regulacji w dziedzinach, które tego wymagają, a nie państwa, które angażuje się gospodarczo w każde przedsiębiorstwo - wyjaśnił. Zapewnił, że pomysły PJN będą się przekładały na konkretne projekty ustaw.
Poseł podkreślił także, że w programie PJN bardzo ważną rolę odgrywa rodzina. - Rodzina jako źródło wartości w społeczeństwie, a z drugiej strony - jako ta podstawowa komórka ekonomiczna, na którą państwo, jak na małe przedsiębiorstwo nakłada też wiele ograniczeń - mówił. - Dlatego np. jesteśmy zwolennikami likwidacji "becikowego", a zastąpienia go dużo nowocześniejszą formą wspierania polityki prorodzinnej, czyli - osobą fiskalną. Dziś będziemy długo jeszcze dyskutować, czy w naszym programie znajdzie się rozwiązanie, że osoby, które będą miały więcej niż troje dzieci, będą miały dodatkową, czyli trzecią osobę fiskalną - to jest rozwiązanie zaczerpnięte z Francji - czy każde dziecko będzie mogło być osobą fiskalną, czyli być rozliczane w PIT - tłumaczył.PAP, arb