W wiecu wzięli udział także działacze opozycji białoruskiej, którym udało się przedostać do Stanów Zjednoczonych. Przynieśli ze sobą transparenty piętnujące łamanie przez władze w Mińsku praw człowieka. Prześladowaniom poddani byli także artyści niezależnego teatru. - Zostałem niemal uwięziony. Życie było tam dla mnie bardzo niebezpiecznie. Usiłujemy zrobić coś tutaj, ponieważ w naszym kraju jest to prawie niemożliwe - mówił uczestnik protestu Alesia Szalkiewicz.
Belaruss Free Theater zakończył już występy w nowojorskim awangardowym teatrze La MaMa. Podczas festiwalu "Under the Radar" przedstawił sztukę "Being Harold Pinter". Łączy ona wypowiedzi białoruskich więźniów politycznych z fragmentami twórczości nieżyjącego już brytyjskiego dramaturga, laureata Nagrody Nobla, który był też politycznym aktywistą. Po występach w Nowym Jorku, Belaruss Free Theater udaje się w lutym ze swym spektaklem do Chicago. Planuje także pokazać "Being Harold Pinter" w Hongkongu.
PAP, arb