Andrzej Lepper zapłaci dwa tysiące złotych grzywny za obrazę w 1999 roku ówczesnego wicepremiera Janusza Tomaszewskiego - orzekł Sąd Apelacyjny w Łodzi.
Podtrzymał on wyrok sądu niższej instancji.
Obecny na rozprawie Lepper zapowiedział złożenie kasacji do Sądu Najwyższego.
W czerwcu 1999 r. w wywiadzie dla lokalnej rozgłośni radiowej w Łodzi Lepper nazwał Tomaszewskiego "bandytą z Pabianic", a rząd - "antypolskim i antyludzkim".
em, pap
Obecny na rozprawie Lepper zapowiedział złożenie kasacji do Sądu Najwyższego.
W czerwcu 1999 r. w wywiadzie dla lokalnej rozgłośni radiowej w Łodzi Lepper nazwał Tomaszewskiego "bandytą z Pabianic", a rząd - "antypolskim i antyludzkim".
em, pap