Wiceprezydent USA Joe Biden oświadczył w czwartek, że znajdzie się na mandacie wyborczym z ramienia Partii Demokratycznej w wyborach prezydenckich w 2012 roku. Będzie współkandydatem Obamy i w razie wygranych wyborów ponownie obejmie stanowisko wiceprezydenta.
- On (Obama) już ponad rok temu poprosił mnie o to. A ja mu odpowiedziałem, że to zrobię - powiedział Joe Biden w wywiadzie dla programu „PBS NewsHour" i dodał, że prezydent ma do niego wielkie zaufanie dając mu czasami „spore kawałki odpowiedzialności i mówi: po prostu to zrób. Bez sprawdzania tego". Biden jest zadowolony z obecnej roli, którą nazwał „najlepszą decyzją jaką podjął” i podkreślił, że z obecnym prezydentem wiążą go bliskie kontakty. - Relacje (między nami) są bardzo dobre, ale przede wszystkim panuje absolutne zaufanie. On wie, że zawsze go poprę, a ja wiem, że on zawsze poprze mnie - podsumował wiceprezydent.
Sam Barack Obama nie zgłosił jeszcze oficjalnie swojej kandydatury na wybory prezydenckie w 2012 roku, ale zmiany, których dokonuje w Białym Domu wyraźnie wskazują na to, że przygotowuje się do przyszłorocznej kampanii.
Reuters, kk
Sam Barack Obama nie zgłosił jeszcze oficjalnie swojej kandydatury na wybory prezydenckie w 2012 roku, ale zmiany, których dokonuje w Białym Domu wyraźnie wskazują na to, że przygotowuje się do przyszłorocznej kampanii.
Reuters, kk