W innym niedzielnym meczu Fiorentina z dobrze spisującym się w bramce Arturem Borucem zremisowała na wyjeździe z Parmą 1:1. Gola dla Fiorentiny zdobył Gaetano D'Agostino w 49. minucie z rzutu karnego. Do przerwy gospodarze (wcześniej przegrali trzy mecze z rzędu) prowadzili 1:0 po trafieniu Amauriego - Boruc nie ponosi winy przy stracie gola.
Wciąż nie wiedzie się Bari - drużynie Kamila Glika. Polski obrońca Bari rozegrał cały mecz na wyjeździe przeciwko Brescii, zobaczył żółtą kartkę, a jego zespół przegrał 0:2. To siódma z rzędu porażka Bari, licząc sześć meczów Serie A i jeden Pucharu Włoch. Drużyna Glika zajmuje ostatnią, 20. pozycję w tabeli (14 pkt), tracąc do "bezpiecznego" miejsca aż dziewięć punktów. Liderem pozostał Milan, mimo wyjazdowego remisu 1:1 z Genoą.
zew, PAP