Czy na listach SLD znajdzie się miejsce dla Włodzimierza Czarzastego? Napieralski nie wie, czy Czarzasty chce startować. - Szef Ordynackiej wspierał mnie w kampanii prezydenckiej. Zapytam - dodał lider SLD.
Napieralski wyraził też opinię, że szybkie układanie list wyborczych przez PO może świadczyć o jej planach przyspieszenia wyborów parlamentarnych. - Notowania Platformy spadają i to bardzo mocno, w każdym sondażu. Rosną sondaże SLD i ewidentnie widać zaniepokojenie i nerwowość w PO. Więc być może jest to pokerowa zagrywka - przyspieszamy wybory - powiedział szef Sojuszu. Stwierdził też, że od dłuższego czasu trwa już takie sondowanie, czy możliwe są przyspieszone wybory. - Często rozmawiamy w kuluarach i liderzy PO pytają, "a gdyby były przyspieszone, to co by się wydarzyło?".
Później Napieralski powiedział, że nie rozmawiał jeszcze ze Stowarzyszeniem Ordynacka na temat współpracy w wyborach parlamentarnych, ale - jak mówił - chciałby z nim współpracować. Szef Sojuszu dodał, że jeśli byli premierzy "Józef Oleksy i Leszek Miller zechcą startować w nadchodzących wyborach parlamentarnych", to on nie stoi im na przeszkodzie. - Muszą przejść tak jak i ja całą procedurę - dodał. - Jeśli chodzi o inne osoby, nie rozmawiałem z nimi na ten temat. Na pewno będziemy otwierali listy dla różnych środowisk, dla różnych organizacji i dla różnych ciekawych postaci życia politycznego i nie tylko - podkreślił Napieralski.
zew, PAP