Na polecenie Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach Centralne Biuro Śledcze zatrzymało sześciu członków gangu pruszkowskiego. Akcję przeprowadzono w Warszawie, Piasecznie i w najbliższych okolicach tych miast - poinformowała policja. Policjanci i prokuratorzy na poczet przyszłych kar majątkowych tymczasowo zajęli minie podejrzanych o łącznej wartości ok. 100 tys. zł. Za popełnione przestępstwa może im grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Mężczyznom stawia się zarzuty udziału w zorganizowanej, zbrojnej grupie przestępczej działającej w Małopolsce i na Mazowszu. Poza zatrzymaną szóstką zarzuty udziału w grupie usłyszeli dwaj kolejni mężczyźni, już tymczasowo aresztowani w innych postępowaniach. Za zarzucane im przestępstwa mogą spędzić do 10 lat w więzieniu.
Grupę rozpracowywali oficerowie CBŚ we współpracy ze śledczymi z Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach. Z zebranych informacji wynika, że od 1999 roku członkowie gangu, wspólnie z członkami podgrup przestępczych z województwa mazowieckiego, wymuszali od przedsiębiorców haracze oraz porywali majętne osoby dla okupu.
- Ustaleni sprawcy - mężczyźni w wieku od 40 do 60 lat z Warszawy i okolicznych miejscowości - pod kierownictwem Leszka D. ps. Wańka, Mirosława D. ps. Malizna oraz Sławomira S. ps. Krakowiak dokonali wymuszeń na łączną kwotę co najmniej 780 tys. zł, na szkodę osób prowadzących działalność gospodarczą - poinformował rzecznik śląskiej policji podinspektor Andrzej Gąska.Prok. Tomasz Tadla z Prokuratury Apelacyjnej poinformował, że trzej spośród podejrzanych - "Krakowiak" i "Malizna" i "Wańka" - usłyszeli zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Pozostałym podejrzanym prokuratura zarzuciła udział w gangu. Prokurator dodał, że zarzuty udało się sformułować m.in. w oparciu o zeznania świadków koronnych.
PAP, arb