Nowelę kodeksu wyborczego, która zakazuje emitowania płatnych spotów wyborczych w radiu i telewizji, ale dopuszcza publikowanie materiałów wyborczych w prasie i internecie podpisał w lutym prezydent Bronisław Komorowski.
Rzecznik PiS Adam Hofman mówił na początku lutego, że Komorowski podpisał nowelizację, która "istotnie ogranicza demokrację w Polsce". Według szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka prace nad nowelizacją kodeksu wyborczego przebiegały w niespotykanie szybkim tempie. Jak podkreślił nowela została uchwalona i podpisana zanim kodeks wyborczy wszedł w życie, w okresie vacatio legis.
Kodeks wyborczy podpisany przez prezydenta w styczniu wprowadza m.in. jednomandatowe okręgi wyborcze w wyborach do Senatu; przewiduje możliwość dwudniowego głosowania; reguluje kwestie parytetów na listach wyborczych (nie mniej niż 35 proc. kobiet i nie mniej niż 35 proc. mężczyzn musi znaleźć się na liście wyborczej, aby została ona zarejestrowana); umożliwia wyborcom przebywającym za granicą głosowanie korespondencyjne.
zew, PAP