Jednocześnie włoski prezydent położył nacisk na "konieczność mocnej solidarności, by stawić czoła temu kryzysowi". Napolitano dał też wyraźnie do zrozumienia, że w przeciwieństwie do szefa MSW Roberto Maroniego, nie mówił podczas swej wizyty w Niemczech o potrzebie przyjęcia imigrantów także przez inne kraje unijne. - Położyłem natomiast nacisk na konieczność wspólnej polityki imigracyjnej i azylowej UE - podkreślił. - Istnieje potrzeba silnej solidarności, by stawić czoło temu kryzysowi, a potrzeba ta nie dotyczy tylko Włoch czy Niemiec, państw, których nie prosi się o odegranie szczególnej roli, ale wszystkich - ocenił Napolitano. - Ważne jest, aby ze strony UE wystosowane zostało mocne polityczne przesłanie gotowości i zaangażowania na rzecz współpracy dla rozwoju obszaru Morza Śródziemnego - dodał włoski prezydent.
PAP, arb