Schetyna podkreślił, że przedstawiciele Państwowej Komisji Wyborczej mówili, iż najczęściej wymieniana data wyborów - 30 października jest trudna ze względu na skład obwodowych komisji wyborczych. - Wierzę w racjonalność i rozsądek, prezydent podejmie dobrą decyzję - dodał Schetyna. O możliwym terminie wyborów parlamentarnych rozmawiały już władze Platformy Obywatelskiej. Wstępny termin wyborów zaaprobowany przez zarząd krajowy PO to 23 października.
Zgodnie z konstytucją prezydent zarządza wybory parlamentarne nie później niż na 90 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu, wyznaczając je na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji parlamentu. Pierwsze posiedzenie Sejmu obecnej kadencji odbyło się 5 listopada 2007 roku; kolejne wybory powinny się więc odbyć pomiędzy 6 października a 4 listopada. W tych dniach niedziela przypada: 9, 16, 23 i 30 października.
PAP, arb