Aleksander Kwaśniewski uważa, że jeżeli Donald Tusk nadal chce być premierem, "musi zacząć na poważnie rozmawiać z Polakami". - On jest zmęczony. Pytanie, czy to stan, który może pokonać i być gotowym do drugiej kadencji, czy nie? - mówił były prezydent.
Aleksander Kwaśniewski stwierdził, że "zmęczenie" Donalda Tuska jest "czymś naturalnym w czwartym roku rządzenia". - Wszystko, co jest z nim związane, wyczerpuje. Zwłaszcza w tak trudnym okresie - powiedział były prezydent. - Ale nie zmienia to faktu, że wyborcy PO oczekują dzisiaj od niej planu na całą kolejną kadencję, a nie tylko na najbliższe osiem miesięcy. Jeśli tego programu nie będzie, możemy zobaczyć nie tylko zmęczenie premiera ale i wyborców - dodał.
Kwaśniewski powiedział też, że ona sam "wizji tych, którzy chcą rządzić na najbliższe cztery lata", nie potrafi zauważyć. Były prezydent twierdzi, że może tak być dlatego, że "Donald Tusk nie szuka kontaktu z wyborcami" i "nie odwołuje się do ich pozytywnych emocji". - To, co obserwujemy w ostatnich tygodniach, to taki zamarznięty dialog społeczny. Ale przychodzi wiosna i trzeba zacząć rozmawiać - dodał Kwaśniewski.
Kwaśniewski powiedział też, że ona sam "wizji tych, którzy chcą rządzić na najbliższe cztery lata", nie potrafi zauważyć. Były prezydent twierdzi, że może tak być dlatego, że "Donald Tusk nie szuka kontaktu z wyborcami" i "nie odwołuje się do ich pozytywnych emocji". - To, co obserwujemy w ostatnich tygodniach, to taki zamarznięty dialog społeczny. Ale przychodzi wiosna i trzeba zacząć rozmawiać - dodał Kwaśniewski.
tvn24, ps