- Istotna zmiana dotyczy tego, że o prawo do odpowiedzi będzie się teraz można ubiegać w przypadku publikacji faktycznie nieprawdziwych. Jednak nieprawdę będzie trzeba udowodnić - tłumaczyła pani premier.
Planowana przez rząd nowelizacja przewiduje również usunięcie z ustawy zapisu nakazującego wypłacenie przez gazetę lub agencję prasową rekompensaty finansowej za nieopublikowanie żądanego sprostowania bądź odpowiedzi.
Ustawę - mimo ostrego sprzeciwu przedstawicieli mediów, wydawców prasy i instytucji broniących wolności słowa - uchwaliła w 2008 roku centrolewicowa koalicja premiera Roberta Fico. Dwukrotnie na swych pierwszych stronach protestowały przeciw niej słowackie dzienniki.
Z możliwości zamieszczenia swej odpowiedzi - wbrew zapewnieniom, że tego nie uczynią - korzystali już Fico, obecnie szef najsilniejszego ugrupowania opozycyjnego, a także były prezydent i premier Vladimir Mecziar.
pap, ps