Nowak nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy prezydent zastanowi się nad poszerzeniem delegacji, czy też ograniczeniem jej składu. - Są politycy, którzy od razu, na wstępie odrzucili tego rodzaju zaproszenie, pojawiły się inne opinie, mamy jeszcze czas - mówił. Dopytywany, czy możliwe jest, że gen. Jaruzelski zostanie zaproszony do delegacji minister odpowiedział, że "na wszystko przyjdzie czas".
2 marca Nowak poinformował, że Komorowski, który wybiera się w maju do Watykanu na beatyfikację Jana Pawła II, zaprosi na pokład prezydenckiego samolotu byłych prezydentów, wybranych w wyborach powszechnych oraz byłych premierów. Tego samego dnia doradca prezydenta prof. Tomasz Nałęcz zapowiedział, że przekaże głowie państwa sugestię prof. Jadwigi Staniszkis, by zaprosić na pokład samolotu także gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Staniszkis zwróciła m.in. uwagę, że Jaruzelski był świadkiem w procesie beatyfikacyjnym papieża.
Byli prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski zapowiedzieli już, że jeśli otrzymają zaproszenia od Bronisława Komorowskiego, wezmą udział w prezydenckiej delegacji.
PAP, arb