PiS zaskarży do Trybunału Konstytucyjnego ustawę prawo prywatne międzynarodowe z obawy, że umożliwi ono uznawanie związków osób tej samej płci za małżeństwa - zapowiedział prezes tej partii Jarosław Kaczyński.
Senat nie zgłosił 3 marca poprawek do prawa prywatnego międzynarodowego. Senatorowie PiS chcieli doprecyzować w tej ustawie, że prawa uznające związki osób tej samej płci za małżeństwa nie obowiązują w Polsce. Podobnej treści poprawka PiS została odrzucona na początku lutego podczas głosowań w Sejmie. Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta. Rząd stoi na stanowisku, że ustawa nie otwiera furtki do legalizacji małżeństw homoseksualnych w Polsce.
Kaczyński potwierdził, że jego partia przygotuje wniosek do TK w sprawie tej ustawy. - Polska konstytucja mówi zupełnie wyraźnie i jednoznacznie, że małżeństwo jest związkiem osób dwóch płci - mężczyzny i kobiety - i w związku z tym nie może na terytorium państwa polskiego obowiązywać żaden przepis, który choćby potencjalnie tworzy sytuację, w której istnieje możliwość sprzeczności z konstytucją - wyjaśnił Kaczyński. Nie chciał jednak zadeklarować, kiedy konkretnie wniosek będzie złożony. - To musi troszkę potrwać - zaznaczył.
Prawo prywatne międzynarodowe to zbiór norm kolizyjnych, które rozstrzygają, jaki system prawny - np. polski czy obcy - należy zastosować w przypadku transgranicznego obrotu prawnego, np. gdy Polak żeni się z cudzoziemką, albo gdy kupujemy coś przez internet, a sprzedawca jest za granicą. Nad nową ustawą - poprzednie prawo obowiązuje od ponad 40 lat - Sejm pracował od listopada 2008 r.PAP, arb