Z uwagi na dobro postępowania rzecznik nie chciał poinformować, jakie nieruchomości parafia w Redzie otrzymała w zamian za utracony majątek. Trynka dodał, że zdaniem CBA mogło dojść do wyrządzenia szkód w mieniu Skarbu Państwa oraz przekroczenia uprawnień i poświadczenia nieprawdy. Jak powiedziała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk, śledczy z tej jednostki po zapoznaniu się z materiałami, w ciągu trzydziestu dni podejmą decyzję o ewentualnym wszczęciu lub nie śledztwa w tej sprawie.
Pod koniec lutego szef CBA powiadomił Prokuraturę Generalną, że mogło dojść do popełnienia przestępstw niegospodarności, poświadczenia nieprawdy i przekroczenia uprawnień w przypadku 11 orzeczeń Komisji Majątkowej, które mogły spowodować szkodę majątkową w wielkich rozmiarach. Prokurator generalny Andrzej Seremet zdecydował, że zawiadomienie CBA trafi do pięciu prokuratur apelacyjnych: w Rzeszowie, Lublinie, Krakowie, Katowicach i Gdańsku. Zdecydowało o tym położenie nieruchomości, o których mowa w zawiadomieniu CBA. W prokuraturach tych zapadną dalsze decyzje procesowe o wszczęciu, bądź odmowie wszczęcia śledztwa. Jedną z tych spraw jest właśnie kwestia związana z ziemią utraconą przez parafię w Redzie.
Komisja Majątkowa przestała istnieć z początkiem marca, po wejściu w życie nowelizacji ustawy o stosunku państwa do Kościoła katolickiego. Działała przez ponad 20 lat i decydowała o zwrocie Kościołowi katolickiemu nieruchomości Skarbu Państwa. Od jej orzeczeń nie przysługiwały odwołania.
zew, PAP