„Frankfurter Allgemeine Zeitung” komentuje decyzję rządu Niemiec w sprawie wyłączenia najstarszych reaktorów w kraju. Po katastrofie w Japonii i problemach z elektrowniami atomowymi, polityka wydłużenia eksploatacji w Niemczech 17 elektrowni atomowych „stała się makulaturą”.
"Wiara w atom u innych narodów albo przynajmniej ich prezydentów nie została jeszcze tak mocno zachwiana. Także w Niemczech należy strzec się przed przesadą. Jednak w każdym przypadku dobiegła końca epoka energii, która jest tania tylko w krótkowzrocznym ujęciu. Stopiła się ona w nuklearnych płomieniach ruin atomowych Fukushimy" – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung"
"Tym razem to nie przesada. Technicznie byłoby pewnie możliwe, by zmodernizować również stare niemieckie elektrownie atomowe, co wymagałoby wysokich nakładów i pozostawiało otwartym pytanie, jak bezpieczne byłyby potem te elektrownie" – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung". "Jednak z politycznego punktu widzenia kwestia pokojowego wykorzystania energii atomowej w Niemczech jest raz na zawsze zamknięta. W obliczu przerażających obrazów z Japonii, koalicji rządzącej nie pozostaje nic innego, jak ucieczka do przodu, przy poszanowaniu obowiązujących ustaw" – dodaje gazeta.
We wtorek Kanclerz Angela Merkel zapowiedziała, że siedem elektrowni atomowych, wprowadzonych do użytku przed 1980 r. zostanie tymczasowo wyłączonych. Rząd Niemiec zawiesił także na trzy miesiące wdrożenie ustawy przewidującej eksploatacje elektrowni atomowych o 12 lat. Elektrownie atomowe mają zostać poddane kontroli pod kątem bezpieczeństwa.
pmr
"Tym razem to nie przesada. Technicznie byłoby pewnie możliwe, by zmodernizować również stare niemieckie elektrownie atomowe, co wymagałoby wysokich nakładów i pozostawiało otwartym pytanie, jak bezpieczne byłyby potem te elektrownie" – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung". "Jednak z politycznego punktu widzenia kwestia pokojowego wykorzystania energii atomowej w Niemczech jest raz na zawsze zamknięta. W obliczu przerażających obrazów z Japonii, koalicji rządzącej nie pozostaje nic innego, jak ucieczka do przodu, przy poszanowaniu obowiązujących ustaw" – dodaje gazeta.
We wtorek Kanclerz Angela Merkel zapowiedziała, że siedem elektrowni atomowych, wprowadzonych do użytku przed 1980 r. zostanie tymczasowo wyłączonych. Rząd Niemiec zawiesił także na trzy miesiące wdrożenie ustawy przewidującej eksploatacje elektrowni atomowych o 12 lat. Elektrownie atomowe mają zostać poddane kontroli pod kątem bezpieczeństwa.
pmr