Skażenie radioaktywne wykryto na Tajwanie na paczce bobu importowanego z Japonii, jest ono jednak tak niewielkie, że nie szkodzi ludzkiemu zdrowiu - poinformował przedstawiciel władz Tajwanu.
Jest to pierwszy przypadek wykrycia skażenia radioaktywnego na towarach importowanych na Tajwan z Japonii.
W sobotę rzecznik rządu Japonii Yukio Edano poinformował, że poziom radioaktywności w szpinaku i mleku w pobliżu uszkodzonej elektrowni Fukushima przekroczył bezpieczny poziom. Według niedzielnych doniesień agencji Kyodo, w prefekturze Ibaraki (na południe od Fukushimy) znaleziono szpinak zawierający radioaktywny jod w stężeniu 12-krotnie przekraczającym dopuszczalny poziom.
Japońskie ministerstwo nauki informowało w sobotę, że wykryto też ślady substancji radioaktywnych w wodzie z kranu w Tokio i innych miejscowościach, ale ich stężenie nie przekracza dopuszczalnego poziomu.
zew, PAP