Nowy przewodniczący Parlamentu Europejskiego, Irlandczyk Pat Cox, rozpocznie w poniedziałek od Polski serię wizyt w krajach kandydujących do Unii Europejskiej.
Jest to jego pierwsza oficjalna wizyta od czasu, gdy 15 stycznia został wybrany na dwa i pół roku na szefa unijnego parlamentu. Cox podkreśla, że to nie przypadek, że przyjeżdża najpierw do Polski. Uważa ją bowiem za bardzo ważny kraj w procesie poszerzania Unii.
Przed czerwcowym szczytem Unii w Sewilli przewodniczący chce odwiedzić wszystkie kraje kandydujące. Pragnie zapoznać się z ich problemami, ich opiniami na temat negocjacji i samego procesu poszerzenia. Zamierza też przedstawić swoją wizję włączania parlamentarzystów z krajów kandydujących do prac unijnego parlamentu, jeszcze zanim kraje te staną się pełnoprawnymi członkami Unii.
Wizyta rozpocznie się w poniedziałek od obiadu z polskim zespołem negocjacyjnym. Następnie Cox spotka się ze studentami Uniwersytetu Warszawskiego. Wieczorem wystąpi z przemówieniem do uczestników polskiego Forum "Wspólnie o Przyszłości Europy" w Belwederze.
We wtorek spotka się z ministrem spraw zagranicznych Włodzimierzem Cimoszewiczem, z połączonymi Komisjami - Europejską Sejmu oraz Spraw Zagranicznych i Europejskich Senatu, a także z marszałkiem Sejmu Markiem Borowskim. Po konferencji prasowej w Sejmie będzie rozmawiał z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim, a na koniec również z wicepremierem i ministrem rolnictwa Jarosławem Kalinowskim.
Cox jest pierwszym szefem wspólnego parlamentu UE pochodzącym zarazem z małego kraju i z małego klubu politycznego. Wybór ten powinien pomóc w przekonaniu jego rodaków, żeby poparli w następnym referendum Traktat z Nicei - twierdzą unijni dyplomaci.
Wejście w życie traktatu jest niezbędne, żeby poszerzenie Unii Europejskiej dokonało się w planowanym terminie - przed następnymi wyborami do Parlamentu Europejskiego zaplanowanymi na czerwiec 2004 roku. Irlandczycy odrzucili traktat w referendum w 2001 roku. Cox będzie ich namawiał, żeby zmienili zdanie i powiedzieli "tak" również dlatego, że poszerzenie Unii, które nazywa "ponownym zjednoczeniem Europy", jest dla niego i dla całej popierającej go w Parlamencie Europejskim centroprawicy "absolutnym priorytetem". Irlandczyk zastąpił Francuzkę Nicole Fontaine z klubu chadecko-konserwatywnego, która przewodniczyła Parlamentowi w pierwszej połowie jego 5-letniej kadencji - od lipca 1999 roku. W dwóch poprzednich kadencjach po dwa i pół roku funkcję szefa Parlamentu Europejskiego sprawowali na przemian chadek i socjalista.
Urodzony 28 listopada 1952 roku w Dublinie Cox jest z wykształcenia i zainteresowań ekonomistą. Karierę zaczynał na Uniwersytecie Limerick. Potem był przez pewien czas dziennikarzem telewizyjnym, nim zajął się polityką w partii Postępowych Demokratów.
W 1992 roku został po raz pierwszy wybrany do parlamentu irlandzkiego, a w 1994 do Parlamentu Europejskiego. Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego wystąpił ze swojej partii w Irlandii, gdyż status niezależnego kandydata zwiększał jego szanse. Świadczy to o jego dużej popularności w rodzinnych stronach. Po wyborach pozostał szefem liberałów w Parlamencie Europejskim, którym przewodził od 1998 roku.
Cox należy do zwolenników silnej Unii i umocnienia jej instytucji ponadnarodowych, takich jak Parlament Europejski. Dominują oni nie tylko w popierających go klubach centroprawicy i Zielonych, ale i wśród socjalistów.
nat, pap
Przed czerwcowym szczytem Unii w Sewilli przewodniczący chce odwiedzić wszystkie kraje kandydujące. Pragnie zapoznać się z ich problemami, ich opiniami na temat negocjacji i samego procesu poszerzenia. Zamierza też przedstawić swoją wizję włączania parlamentarzystów z krajów kandydujących do prac unijnego parlamentu, jeszcze zanim kraje te staną się pełnoprawnymi członkami Unii.
Wizyta rozpocznie się w poniedziałek od obiadu z polskim zespołem negocjacyjnym. Następnie Cox spotka się ze studentami Uniwersytetu Warszawskiego. Wieczorem wystąpi z przemówieniem do uczestników polskiego Forum "Wspólnie o Przyszłości Europy" w Belwederze.
We wtorek spotka się z ministrem spraw zagranicznych Włodzimierzem Cimoszewiczem, z połączonymi Komisjami - Europejską Sejmu oraz Spraw Zagranicznych i Europejskich Senatu, a także z marszałkiem Sejmu Markiem Borowskim. Po konferencji prasowej w Sejmie będzie rozmawiał z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim, a na koniec również z wicepremierem i ministrem rolnictwa Jarosławem Kalinowskim.
Cox jest pierwszym szefem wspólnego parlamentu UE pochodzącym zarazem z małego kraju i z małego klubu politycznego. Wybór ten powinien pomóc w przekonaniu jego rodaków, żeby poparli w następnym referendum Traktat z Nicei - twierdzą unijni dyplomaci.
Wejście w życie traktatu jest niezbędne, żeby poszerzenie Unii Europejskiej dokonało się w planowanym terminie - przed następnymi wyborami do Parlamentu Europejskiego zaplanowanymi na czerwiec 2004 roku. Irlandczycy odrzucili traktat w referendum w 2001 roku. Cox będzie ich namawiał, żeby zmienili zdanie i powiedzieli "tak" również dlatego, że poszerzenie Unii, które nazywa "ponownym zjednoczeniem Europy", jest dla niego i dla całej popierającej go w Parlamencie Europejskim centroprawicy "absolutnym priorytetem". Irlandczyk zastąpił Francuzkę Nicole Fontaine z klubu chadecko-konserwatywnego, która przewodniczyła Parlamentowi w pierwszej połowie jego 5-letniej kadencji - od lipca 1999 roku. W dwóch poprzednich kadencjach po dwa i pół roku funkcję szefa Parlamentu Europejskiego sprawowali na przemian chadek i socjalista.
Urodzony 28 listopada 1952 roku w Dublinie Cox jest z wykształcenia i zainteresowań ekonomistą. Karierę zaczynał na Uniwersytecie Limerick. Potem był przez pewien czas dziennikarzem telewizyjnym, nim zajął się polityką w partii Postępowych Demokratów.
W 1992 roku został po raz pierwszy wybrany do parlamentu irlandzkiego, a w 1994 do Parlamentu Europejskiego. Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego wystąpił ze swojej partii w Irlandii, gdyż status niezależnego kandydata zwiększał jego szanse. Świadczy to o jego dużej popularności w rodzinnych stronach. Po wyborach pozostał szefem liberałów w Parlamencie Europejskim, którym przewodził od 1998 roku.
Cox należy do zwolenników silnej Unii i umocnienia jej instytucji ponadnarodowych, takich jak Parlament Europejski. Dominują oni nie tylko w popierających go klubach centroprawicy i Zielonych, ale i wśród socjalistów.
nat, pap