Piłkarska reprezentacja Polski dotarła w czwartek do Kowna, gdzie w piątek spotka się w meczu towarzyskim z Litwą. Wieczorem podopieczni trenera Franciszka Smudy mają w planach trening.
Początkowo kadrowicze, którzy od poniedziałku trenowali w Grodzisku Wielkopolskim, mieli dotrzeć na Litwę w samo południe. Ostatecznie jednak wylądowali z opóźnieniem, co spowodowało przesunięcie o ponad godzinę treningu na stadionie FBK Kowno, gdzie najczęściej występuje też reprezentacja Litwy. - Samolot był opóźniony, dlatego nastąpiła korekta naszych planów - poinformowała rzeczniczka prasowa PZPN Agnieszka Olejkowska.
Na kwaterę biało-czerwoni wybrali niewielki hotel w stylowej kamienicy, usytuowanej w centrum miasta. Czwartkowy trening może odbyć się w niezbyt korzystnych warunkach, gdyż w Kownie od południa pada deszcz. W zajęciach nie weźmie już udziału napastnik AJ Auxerre Ireneusz Jeleń, który z powodu kontuzji nie wyleciał z kadrą z Poznania. Początek piątkowego meczu z Litwą o godz. 20.30 czasu polskiego.
zew, PAP